niedziela, 21 stycznia 2018

Siarczyście czysto i głośno grające tranzystorowe refleksowe głośnikowe radyjko na fale długie by Marcin Perliński

Jak sam tytuł posta wskazuje. Polecam wszystkim, którzy nie chcą być młotem.


opracowanie: Andy Collinson, Robert Kucera (OK2UWQ), Alek Myslik   modyfikacja/ulepszenie: Marcin Perliński
 
wykonanie/filmik: Marcin Perliński   
wszystko tutu (schemat itd.): https://yadi.sk/d/fKwNOXtp3ReVtf 

Aha, diody Zenera 3.3 V nie wstawiałem (choć pewnie byłoby to zalecane). Głośnik dajemy w miarę możliwości jak największy gabarytowo (z dużą powierzchnią membrany i jak najmasywniejszym koszykiem). Może też być szesnastoomowy. Na płytce zostawiłem sobie już wolne miejsce do zamocowania anteny ferrytowej. Potencjometru montażowego (nie mylić z osiowym do regulacji siły głosu) do korekcji czułości/sprzężenia refleksowego - o wartości 100 kilo - akurat nie miałem, więc wstawiłem 200 kilo. U mnie ten potencjometrek montażowy nie wnosi akurat dużych zmian jakości odbioru.


 
  Osoby chcące zbudować coś podobnego niech pamiętają proszę o fakcie, że 8 amperogodzin przy mało starannym montażu i/lub bez małego szklanego rureczkowego bezpiecznika topikowego to REALNE ryzyko niezłego pożaru lub soczystego smrodu dymiących się kabli i plastików, bo chwilowy / początkowy / zwarciowy prąd oddawany będzie imponujący.     
Życzę radochy z budowy oraz użytkowania. Marcin Perliński      

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz