Jak daleko od nas przypierniczył piorun? Wykumamy okiem, uchem and mózgiem!!!

źródło: "Tablice poglądowe do nauki terenoznastwa" — MON 1985, tablica 2 (fragment)

 

Prędkość dźwięku w powietrzu zależy od temperatury, ale bez "bawienia się w aptekarskość" można powiedzieć, że to 1200 km/h lub 330 m/s, czyli w ciągu 3 sekund dźwięk przebywa odległość 1 kilometra. Fajnie to można wykorzystać do określania odległości, w jakiej uderzył piorun.

1. W momencie pojawienia się błysku uruchamiamy stoper, wzgl. spoglądamy na sekundnik zegarka (lub po prostu odliczamy sobie sekundy w głowie/myślach/wyobraźni).
   
   
2. W momencie usłyszenia grzmotu zatrzymujemy stoper, wzgl. przestajemy liczyć "se w głowie".
   
   
3. Mamy teraz ustalony czas od błysku do grzmotu.
   
   
4. Otrzymany wynik dzielimy przez trzy (można to zrobić nawet w pamięci/w myślach/w głowie, o ile np. znamy tabliczkę mnożenia).
   
   
5. Wynik z dzielenia (= iloraz) jest odległością w kilometrach.
   

Przykład --> Od błysku do grzmotu minęło 9 sekund. Po podzieleniu przez 3 otrzymujemy wynik 3 (bo 3 x 3 = 9). I już wiemy, że piorun walnął w odległości 3 km od nas.

Na podobnej zasadzie ustalimy, jak daleko od nas przywaliła atomówka lub wyraźnie błyskająca bomba konwencjonalna (np. termobaryczna), o ile oczywiście zauważymy jej błysk, co przy nuklearce jest niemal pewne. Uwaga!!! Jeśli jesteśmy względnie blisko wybuchu nuklearnego (do kilkunastu ... kilkudziesięciu kilometrów), to może się zdarzyć, że przy bezpośrednim spojrzeniu w błysk trwale uszkodzimy/"nadszarpniemy" sobie wzrok lub go całkowicie utracimy. Wybuch atomowy można jak najbardziej zobaczyć, jeden raz na pewno.

Niby oczywista oczywistość, ale warto se przypomnieć, żeby chociaż informację niniejszą przekazać do Star Trek Generation Next.
 

(Marcin Perliński)