niedziela, 12 stycznia 2025

Zrozumieć rezystor bazy tranzystora bipolarnego — jeszcze praktyczniejsze normalne przyjazne ludzkie przybliżone podręczne wzory warsztatowe (1972)

O pojmowaniu rezystora bazy tranzystora w ramach typowego klucza czy wzmacniacza, w wydaniu zrozumiałym dla takich debili jak ja sam, była już mowa tutuż

A dziś się okazało, że można jeszcze szybciej, przyjemniej, praktyczniej, prościej i inaczej:

opracowanie: Lothar König (1972)


Czyli dawny normalny świat miał więcej oleju w głowie od współczesności.

Zachęcam do zanotowania w kajecie oraz mózgoczaszce.

Materiał pochodzi z wiekopomnego dzieła "Z radiem i telewizją za pan brat", które obecnie znajduje się już w Domenie Publicznej.

Zwracam uwagę na możliwość wyprowadzenia wzorów na Rc, czyli dla konfiguracji pierwszej będzie to Rb dzielone przez dwukrotność "bety", a dla konfiguracji drugiej Rb dzielone przez wartość "bety". Dzięki takim dodatkowym wzorom można sobie sprawdzać optymalne warunki pracy tranzystora przy obciążeniu kolektora specyficznym oporem.

Aha, większość współczesnych typowych popularnych krzemowych tanich uniwersalnych tranzystorów bipolarnych małej mocy i małej częstotliwości ma "betę" na poziomie około 180 ... 200. Napięcie zasilania typowe na poziomie 9 V, prąd nie większy niż nominalny znamionowy przewidziany przez producenta tranzystora, np. 100 mA dla BC547. Rb standardowo do np. około 10 kiloomów, jeśli Ic ma nie przekraczać 60 mA.

Przedstawiona w niniejszym blogowpisie metoda ma tę zaletę, że pozwala dość swobodnie manipulować rezystancją wejściową i wyjściową, co z pewnością ułatwi projektowanie wzmacniaczy audio oraz wzmacniaczy wielkiej częstotliwości.

 

(Marcin Perliński)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz