Treści z domeny publicznej, czyli legalna darmówka.
Przeglądamy lub pobieramy tutuż.
Alfabet RU zawiera jeszcze "magiczne literki", które w roku 1917 zlikwidował towarzysz Uljanow, a i sama typografia będzie wymagała niewielkiego przyzwyczajenia. Dużym plusem są zaznaczone akcenty.
Ortografia teutońska oczywiście jeszcze sprzed reformy w roku 1901. Część DE nietypowo jak na ówczesne trendy encyklopedyczne bardzo obszerna i opatrzona ponadprzeciętnie licznymi synonimami, co powinno wyjść na dobre studentom germanistyki czy lingwistyki stosowanej.
Nasza ówczesna polszczyzna nad wyraz miła dla oka and ucha, czyli coś między Kraszewskim a Wokulskim.
1300 stronic to już niezły "kawał bucha"...
Studiowanie takichże zawartości zaprawdę od razu otwiera w mózgoczerepie potrójne połączenia międzyneuronowe i poprawia zdolności zapamiętywania oraz ogólnie rozumianą inteligencję, w związku z czym usilnie rekomenduję oraz do głębszych studiów zachęcam.
(Marcin Perliński)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz