czwartek, 5 grudnia 2024

Wzór na zasięg komunikacji radiowej jeszcze prościej (fale decymetrowe, 1965)

Na niniejszym zablogowaniu był już podobny temat oraz stosowny kalkulator, jednak okazuje się, że można to obliczyć jeszcze prościej przy pomocy własnego mózgu oraz bez użycia bardzo zaawansowanych liczydeł czy algorytmów (formuły dla fali przyziemnej, bez wpływu duktów troposferycznych itp.):

Powyższe wspaniałości, optymalizowane dla zakresu fal decymetrowych, czyli po prostu UHF, wykopałem w wiekopomnym opracowaniu inżyniera Leonarda Niemcewicza "Radiotechnika — wzory, definicje, obliczenia" z roku 1965.

Okazuje się, że współcześni chinopierdółkarze, mikrokontrolarze oraz (pożal się, Panie Boże) "inżynierowie" mogliby dawnym klasykom co najwyżej lutownicę albo suwak logarytmiczny podawać ...

Przykładowa kalkulacja dla nadajnika telewizyjnego na Ślęży (639 metrów nad poziomem morza plus antena 136 metrów nad poziomem gruntu) oraz domowej dachowej anteny telewizyjnej zaintstalowanej na standardowej uśrednionej wysokości 10 metrów nad poziomem gruntu da nam realny zasięg odbioru dochodzący do ponad 111 kilometrów. Kalkulacja powyższa zakłada, że podstawa anteny odbiorczej znajduje się na poziomie morza, więc zasięgi radiokomunikacyjne dla wyżynnych obszarów np. Przedgórza Sudeckiego będą proporcjonalnie wyższe (np. do 160 km), o ile obie anteny nie będą przegrodzone przeszkodami terenowymi (= pełna widoczność optyczna).


(Marcin Perliński)


zasięgi cymbałkowe

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz