poniedziałek, 13 lutego 2023

Barometr Goethego — se można kupić, se można zrobić, se można zrozumieć mózgiem

Zasada działania barometru Goethego to obserwacja naczyń połączonych, z których jedno ma mały przekrój, a drugie wielokrotnie większy, dzięki czemu uzyskujemy coś w rodzaju przekładni hydrostatyczno-pneumatycznej. Zazwyczaj mamy więc superszeroką "szczelną bańkę" oraz ekstrawąziutki "napowietrzony atmosferycznie dzióbek". Kiedy ciśnienie atmosferyczne wzrasta, to poziom wody w "dzióbku" obniża się poniżej poziomu wody w "bańce". Wzrost ciśnienia atmosferycznego oznacza prawie zawsze piękną pogodę, zwaną na skalach barometru "suszą". Kiedy ciśnienie atmosferyczne spada, to poziom wody w "dzióbku" podnosi się powyżej tego, co mamy w "bańce" i możemy się spodziewać opadów deszczu, burzy itp. 

 

wysoki poziom w "dzióbku", to bardzo wysokie
prawdopodobieństwo wystąpienia deszczu
(źródło: Wikimedia CC-BY-SA)


 

Jeśli poziomy wody są wyrównane, to oznacza to zazwyczaj tzw. "odmianę", czyli stan typu "na dwoje babka wróżyła", co należy interpretować jako stan przejściowy i nieustalony (może się "wahnąć" w kierunku pogody lub niepogody). Warto także przy okazji wiedzieć, że w naszej strefie klimatycznej "odmiana" jest statystycznie najczęściej występującym stanem pogodowym. Napełnianie barometru zabarwioną cieczą (zazwyczaj wodą np. z odrobiną atramentu) warto przeprowadzać w czasie tzw. "odmiany", tzn. w momencie, kiedy barometry pokazują około 1013 hektopaskali (760 milimetrów słupka rtęci), ponieważ ułatwia to zrozumienie działania oraz umożliwia przeprowadzenie (nieobowiązkowej) kalibracji/wyskalowania przyrządu. 

zasada działania barometru Goethego
(źródło: ingenieurkurse.de)



Barometr Goethego jest przyrządem, a dokładniej mówiąc wskaźnikiem, względnego ciśnienia atmosferycznego. Woda w naczyniach oczywiście może powoli odparowywać i jej poziom będzie się stopniowo obniżał, ale wskazanie względne będzie przez bardzo znaczny i długi czas prawidłowe. Po wielu miesiącach wodę należy uzupełnić, ale kto zdecyduje się ewentualnie/nieobowiązkowo dodać do cieczy odrobinę oleju (= oliwa sprawiedliwa zawsze na wierzch wypływa), to parowanie wody zostanie spowolnione do poziomu tak minimalnego, że przyrząd będzie działał przez "małą wieczność". Wadą tego rodzaju barometrów jest powolne odparowywanie cieczy, niezbyt wysoka dokładność oraz względność wskazań, a także bardzo znaczna podatność na zmiany temperatury (np. nie wolno ich wystawiać na działanie promieni słonecznych).

 

przykład gotowej kupnej wersji barometru Goethego
(źródło: xuzushop na portalu Allegro)

 

Przykładowy gotowy "kupny" barometr Goethego może wyglądać tak oto, jak przedstawiono na fotografii powyżej (od skośnookich ludzi w cenie około 25 złotych plus jakieś tam koszty wysyłki, a u polskich sprzedawców nawet trzy- ... pięciokrotnie drożej).

Nic nie stoi jednakże na przeszkodzie, aby barometr Goethego wykonać samodzielnie:

 

przykład samodzielnie wykonanego
barometru Goethego
(źródło: ucke.de)
 

Dokładny opis tworzenia/napełniania powyższej samoróbki (w języku niemieckim) znajdziemy pod tym oto adresem (a zapasowy mirrorek tutu).

Jako młode pacholęta (jeszcze za Gierka) robiliśmy z kumplem (z Cześkiem Stecem) koncepcyjnie nawet bardzo podobnie działające barometry z dużego słoja Wecka (lub miednicy) oraz wstawionej do tegoż czegoś odwróconej flaszki po mleku (bo w PRL-u mleko było w konkretnych szklanych butelkach). Sztuką było oczywiście umiejętne napełnienie cieczą (bez zapowietrzania układu), zrobienie naklejanej papierowej podziałki (na butelce po mleku) oraz zabezpieczenie "tafli wody" przed szybkim odparowywaniem przy pomocy oleju. W czasach współczesnych wolałbym zdecydowanie sięgnąć po "patent" ze strony ucke.de lub zakupić gotowca od ludzi o skośnych oczach.

 

Miłej zabawy!

(Marcin Perliński) 

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz