Najwartościowsi ludzie zdecydowanie zbyt wcześnie odchodzą, ale ich praca pozostaje na zawsze ...
 |
| fragment krótkich wypowiedzi |
 |
| fragment dłuższych wypowiedzi |
Całość w tychże oto plikach DOC/PDF.
Opracowała Moja Pani Profesor, mgr Elżbieta Ponikwia (1951-2023),
nazwisko panieńskie Olech, czyli najbardziej pracowita germanistka na naszej planecie. Materiał pochodzi z okolic roku 2001.
Polecam!
(Marcin Perliński)
alle Texte herunterladen (*.rar → *.pdf)
Mit besten Empfehlungen!
(Marcin Perliński)
Są to elementy, którymi można urozmaicić zajęcia językowe na każdym możliwym poziomie nauczania, czyli począwszy od przedszkola po starych koni na lektoratach.
Polecam!
(Marcin Perliński)
Dziś wymieniałem bebechy w spłuczce, czyli w kiblu i tabelka poniższa się mi okrutnie przydała, ponieważ w sklepie od razu wiedziałam, jakie akcesoria kupić, bo se gwinty suwmiarką wcześniej pomierzyłem.
(Marcin Perliński)
Do zastosowania
uniwersalnego w ramach kompetencji ustnych, a nawet ... pisemnych, bo wszystko naprawdę
zależy od nauczyciela, czyli od sposobu, w jaki poprowadzi konwersacje
lub zażąda wykonania notki pisemnej (z obowiązkowym uzasadnieniem opinii
formułowanej przez ucznia).
Opracowała Moja Pani Profesor, mgr Elżbieta Ponikwia (1951-2023),
nazwisko panieńskie Olech, czyli najbardziej pracowita germanistka na naszej planecie. Materiał pochodzi z okolic roku 2001.
_001.png) |
| fragment zestawienia |
(Marcin Perliński)
Najpierw sznurek do zahostowania.
Kto uczęszczał do tej budy do roku 2002 włącznie, ten na pewno się ucieszy.
Strony archiwalne otwierać Internet Explorerem plus dać zgodę na wyświetlanie zablokowanych treści. Na Win7 jeszcze śmiga.
(Marcin Perliński)
Próbna (nowa) matura ustna niemiecka realizowana w studio nagraniowym na terenie galwanizerni byłej "Diory" w Dzierżoniowie w okolicach roku 2001. Egzaminujemy na próbę ja (= Marcin Perliński) oraz kolega Piotr Kwiatkowski.
Można zaprezentować uczniom jako przykład i zachętę z podkreśleniem, że drobne błędy popełniane przez zdających w żaden sposób nie obniżają ogólnej oceny końcowej, o ile uczeń realizuje zadanie komunikacyjne. Nazwisk większości uczniów w tym release już idealnie nie pamiętam, ale wydaje się mi, że z "mojej strony" to były Agnieszka S. oraz Kasia G., bardzo zdolne i szczerze pracowite/rzetelne uczennice klasy trzeciej przedmaturalnej/przedostatniej z profilu niejęzykowego (= bez "poszerzenia"), czyli naprawdę spox, super-chruper oraz gites tenteges.
link do paczki z nagraniami MP3
Polecam nauczycielom oraz szczególnie uczniom, którzy nie za bardzo wierzą w siebie i bez potrzeby mają "cykora" przed maturą ustną na poziomie podstawowym, która akurat nie jest jakoś kosmicznie trudna.
(Marcin Perliński)
Kiedyś przezornie wykonałem teleport całej strony bardzo aktywnego publikatorsko germanisty Roberta Kolebuka. Witryna oryginalna chyba już nawet nie istnieje, ponieważ niegdysiejsza onetowa "republika" została podstępnie "zaorana". We wspomnianym arcyciekawym serwisie internetowym znajdowały się między innymi także i legendy związane z Dolnym Śląskiem w wersjach DE oraz PL. Jest to niewątpliwie kawał dobrej roboty i byłoby głupotą, gdyby aż tak ogromny wysiłek redaktorski i translatorski poszedł na marne.
Tytuły legend wyglądają następująco --->
Teksty można pobrać tutuż.
Zachęcam do studiowania zagadnień regionalnych oraz poszerzania własnych kompetencji językowych.
(Marcin Perliński)
Samo się doładowuje bardzo symbolicznym szczątkowym niewielkim i bezpiecznym (niskim) prądem, kiedy jest zasilanie sieciowe oraz automatycznie włącza dwie ultrajasne białe diody LED, kiedy "sieci" zabraknie, czyli jest to układ działający samoczynnie i bezproblemowo ... nawet i przez przynajmniej kilkanaście lat, ponieważ dobrej jakości markowe akusy Ni-Cd czy Ni-MH akurat tyle potrafią wytrzymać. Czas świecenia awaryjnego to przynajmniej dwie doby, o ile użyjemy rekomendowanych ogniw 750 mAh lub proporcjonalnie dłużej w przypadku sięgnięcia po bardziej pojemne współczesne akumulatorki Ni-MH (np. popularne i nawet całkiem rozsądne niezbyt drogie "kauflandowe" SWITCH-ON mają 2450 mAh, czyli świecenie autonomiczne można wydłużyć nawet i do niemal tygodnia). Kondzior elektrolityczny na napięcie nie mniejsze niż 25 V, a "oporek" piętnastoomowy o wytrzymałości "mocowej" najlepiej 0.25 W. Trafko (230 VAC → 12 VAC) wystarczy najmniejsze najtańsze (np. 4 VA). Użycie stosownego bezpiecznika topikowego po stronie sieciowej mocno rekomendowane. Tranzystor nie wymaga radiatora. Można też wstawić tamże BC560C, a nawet jeszcze bardziej "pancernego" BC327-40. Mostek prostowniczy też może być gotowy fabryczny kupny za np. dwa złote.
Układ zaprezentował pewien Rosjanin, który na stałe mieszka w Izraelu.
Proste elementy, więc polecam, jednak zwracam uwagę na fakt, że nie nadaje się to coś dla dzieci i młodzieży, ponieważ po stronie pierwotnej trafa występują napięcia niebezpieczne dla życia. Należy także zadbać o kwestie przeciwpożarowe, czyli po zmontowaniu ustrojstwo wypadałoby bezwzględnie jeszcze pokazać jakiemuś elektrykowi z uprawnieniami.
(Marcin Perliński)
Zacznijmy od linku do zasobów kalifornijskich.
Oraz mała próbka wydłubana z całości:
Czyli można się uczyć z ominięciem obrzydliwej komerchy.
(Marcin Perliński)
Zakładając, że oswoiłeś się już z tym czymś otoż, można już wypływać na szersze wody (materiał całkicie bezpłatny, czyli Public Domain).
 |
| mała próbka wyjęta z całości |
Polecam tym nielicznym mocarzom, którzy się odważą uczyć języka ze składnią aglutynacyjną.
(Marcin Perliński)
Właśnie zauważyłem w zasobach kalifornijskich, czyli realizuje się kolejny pozytywny scenariusz idealistyczny, w którym wiedza w sposób naturalny jest dostępna full zdarma.
Polecam!
(Marcin Perliński)
Na niniejszym zablogowaniu były już takie bodźce audio jak pralka "Frania", plumkanie deszczu, mruczenie kotka, a nawet tło podstawowe Naszej Planety.
A dziś do powyża dopierdykuję skwierczące bierwiona w kominku. Długość nagrania to 11 godzin i 54 minuty.
Pliki audio nie zastąpią w pełni realnej prawdziwej natury, ale lepsze to niż nic.
(Marcin Perliński)
Materiał z Inter Nationes, obecnie już jako Public Domain.
"Przerabialiśmy" totoż chyba na drugim lub trzecim semestrze NKJO we Wałbrzychu w okolicach roku 1993 (chyba nawet u Wielce Szanownego Gienka Idzika lub Równie Mocarnego Stefana Ludwina, bo akurat nie jestem pewny po tylu latach).
Zripowałem z materiałów od Mojej Pani Profesor Elżbiety Ponikwii (1951 — 2023).
.png)
Polecam siarczyście!
(Marcin Perliński)
Do Lothara K. na niniejszym zablogowaniu już się odnosiłem. Dzisiaj w zasobach kaliformijskich wykopałem niemiecką inkarnację jego wiekopomnego dziełka i uznałem, że poniższe wzory mogą się sakrucko przydać --->
Na egzaminie krótkofalarskim musiałem się wykazać znajomością jednego z tych wzorów (= napięcie po wyprostowaniu za mostkiem wzrasta o pierwiastek z dwóch, czyli musimy pomnożyć przez 1.41).
Powyższy screenshot to tylko niewielki fragment szerszego zbioru wzorów i prawideł, dlatego osoby zainteresowane odsyłam do całości, ponieważ na przykład po dodaniu kondensatora wygładzającego tętnienia (po wyprostowaniu dwupołówkowym) pojawiają się kolejne "schody".
Polecam!
(Marcin Perliński)
Niniejszy materiał otrzymałem w prezencie od kolegi ze studiów podyplomowych. Jest to doraźny projekt edukacyjny, skompilowany przez grupę belfrów, którzy "se akurat robili tego całego zakichanego mianowanego", więc w ramach biurokratycznej ściemy papierologicznej na chybcika wykrzesali stronę intranetową (jeszcze było "intra", gimby nie znayo) na serwerze w sieci szkolnej (pod Win 3.11), aby "nawiedzone babsztyle" z ówczesnego (jeszcze) kuratorium poszczały się z zachwytu w majtory i im tego wirtualnego "mianowanego" dały. Materiał jest mimo wszystko bardzo cenny i sensowny, więc polecam.
 |
| mała próbka całości |
Skorzystaj, podaj dalej ...
(Marcin Perliński)
Plik PDF tutu, a bazy słówek dla kilku różnych programów memoryzacyjnych pod tymże adresem. Treści bezpłatne na licencji CC-BY-SA.
Mała próbka zawartości --->
_001.png) |
| fragment listy słówek |
Zachęcam do zapoznania się!
(Marcin Perliński)
Nie do wiary, jak idealistyczny był kiedyś świat w porównaniu z aktualnym zeszmaceniem. Wystarczy jako tako znać język niemiecki, aby zagłębić się w oceanie wiedzy praktycznej, ciekawej, potrzebnej i sensownej.
Całość zdigitalizowano w ramach zasobów kalifornijskich. Stare NRD-owskie tranzystory spokojnie można zastępować współczesnymi (germanowe także).
Lista plików jest taka oto --->
Bd01_Experimente für den Anfänger.pdf
Bd02_Transistormorsegeräte.pdf
Bd03_Transistortechnik leichtverständlich.pdf
Bd04_Wir lernen morsen.pdf
Bd05_Messen - aber wie.pdf
Bd06_Mit Transistor und Batterie.pdf
Bd07_Die Praxis des Funk- und Amateurfunkbetriebs.pdf
Bd08_Funkempfangstechnik in Theorie und Praxis Teil I.pdf
Bd09_Funkempfangstechnik in Theorie und Praxis TEIL II.pdf
Bd10_Vom Detektor zum Superhet Teil I.pdf
Bd11_Vom Detektor zum Superhet Teil II.pdf
Bd12_Vom Detektor zum Superhet Teil III.pdf
Bd13_Wege zum Gerät-Teil1.pdf
Bd14_Wege zum Gerät Teil II.pdf
Bd15_Vom Schaltzeichen zum Empfängerschaltplan.pdf
Bd16_Der Transistor UKW-Empfänger.pdf
Bd17_Mini Lexikon für Radiotechnik Teil 1.pdf
Bd18_Mini Lexikon für Radiotechnik Teil 2.pdf
Bd19_Mini Lexikon für Radiotechnik Teil 3.pdf
Bd20_Mini Lexikon für Radiotechnik Teil 4.pdf
Bd21_Funkbetrieb in Arbeitsgemeinschaften.pdf
Bd22_Der Weg zum Amateurfunk.pdf
Bd23_Junge Funkpeilwettkämpfer.pdf
Bd24_Formeln die man sucht.pdf
Bd25_Station für KW-Empfangsamateure.pdf
Bd26_Experimentelle Elektro -und Funktechnik mit Transistoren und Schaltkreisen.pdf
Bd27_Experimentelle Elektro- und Funktechnik mit Transistoren und Schaltkreisen Teil 2.pdf
Bd28_Empfänger für Anfänger.pdf
Bd29_Digitale Schaltkreise für Anfänger.pdf
Bd30_Der Weg zum UKW-Amateurfunk.pdf
Polecam!
(Marcin Perliński)
Budowa modularna, więc wystarczą już dwa tranzystory i gotowy fabryczny kupny buzzer z generatorem, ale można też dopierdyknąć jeszcze dwa tranzystory, aby dobudować własny generator akustyczny z pasywną membraną (= blaszką) piezo.
Typy tranzystorów nie są krytyczne. Warto rozważyć dodanie zabezpieczenia przed odwrotnie podłączonym napięciem zasilania w postaci szeregowej diody prostowniczej na szynie dodatniej (najlepsza byłaby dioda Schottky).
Duża blaszka ma rozmiary "poduszeczki" naszego kciuka, a mała jest czterokrotnie mniejsza.
(Marcin Perliński)
Plik PDF do pobrania tutu, bardziej poszerzona paczuszka zbiorcza dla kilku programów memoryzacyjnych w tejże lokalizacji. Treści na licencji CC-BY-SA, czyli pełna darmówka.
Fragment bazy słówek --->
 |
| fragment zestawienia |
Im więcej języków obcych się uczymy, nawet bardzo pobieżnie, tym łatwiej opanowuje się każdy następny.
(Marcin Perliński)
Plik PDF do pobrania tutu. Zasób na licencji zbliżonej do CC-BY-SA, czyli pełna darmówka.
_001.png)
Poszerzona paczuszka zbiorcza z bazami słówek dla różnych programów memoryzacyjnych.
Polecam!
(Marcin Perliński)
Jest to podstawowy glosariusz dla całkowicie początkujących. Zasób ten kilkanaście lat temu ukazał się jako treść na licencji zbliżonej do CC-BY-SA..
Oto fragment całości --->
_001.png) |
| fragment zestawienia |
A osobom bardziej rozgarniętym technicznie proponuję paczuszkę wieloformatową z bazami słówek dla różnych programów memoryzacyjnych.
(Marcin Perliński)
Oczywiście w oficjalnych dokumentach imion nigdy nie tłumaczymy!!!
 |
| fragment zestawienia |
Powyższość może w pierwszej kolejności zainteresować początkujących, więc takim osobnikom w szczególności rekomenduję.
(Marcin Perliński)
Plik PDF, 15 zestawów ćwiczeniowych, przedegzaminacyjnych dla dwuletniego policealnego studium zawodowego (Obsługa Ruchu Turystycznego), około 2003/2004. Poziom niezbyt wygórowany, dzięki czemu można będzie się tym materiałem posługiwać w odniesieniu do różnych grup docelowych, czyli np. od ambitniejszych (naj)starszych klas podstawówkowych aż po lektoraty niefilologiczne.
 |
| jeden z zestawów |
Zachęcam do wykorzystania dydaktycznego!
(Marcin Perliński)
Paczka zbiorcza tutu.
Zawiera listę słownictwa wraz z semantyzacją (przeważnie DE-DE), sporych rozmiarów test lukowy oraz klucz. Dla cyborgów raczej, czyli C1/C2.
 |
| fragment testu |
 |
| fragment semantyzacji |
Polecam!
(Marcin Perliński)
Aplikacji do drukowania fiszek znam przynajmniej trzy, jednak żeby nie mieszać narodowi w głowie, przedstawię jedynie tę oto.
Działa na wszystkich windach od 95 wzwyż, a nawet na Linuksie poprzez Wine. Potrzebna jest drukarka, jednak kto sprytny, to i może wydrukować do formatu PDF (o ile nasz system operacyjny ma taką funkcję, a jeśli jej nie ma, to zawsze można doinstalować wirtualny sterownik drukujący do PDF, np. totoż takież). Wydruk do PDF nie jest taki głupi, bo można zabrać ze sobą plik, np. na pędraku, i wydrukować go choćby w szkole, bibliotece czy w miejscu pracy.
Program "łyka" zwykłe pliki tekstowe z kodowaniem ANSI (np. CP1250) oraz delimitacją średnikiem, czyli pliki TXT tworzone zwykłym Notatnikiem w zupełności wystarczą.
Do dzieła!
(Marcin Perliński)
 |
| fragment zestawienia |
Do pobrania se --->
A dziś dodałbym jeszcze do tej listy takie sprawy jak das Obers = śmietanka, der Heurige = młode wino (tegoroczne), heuer = w tym roku, der Feber = der Februar, die Bassena = kran z żeliwnym lub blaszanym zlewozmywakiem na korytarzu taniej kamienicy czynszowej zwanej das Bassena-Haus ...
Polecam!
(Marcin Perliński)
Autorem tego opracowania jest Hans Schneiderbauer. Przyda się na początek nie tylko ambitniejszym studentom germanistyki, ale i przede wszystkim osobom zamierzającym osiedlić się lub studiować w Bawarii.
Mała próbka --->
Zachowaj, zanotuj, przeczytaj, przekaż innym, korzystaj!
(Marcin Perliński)
Załóżmy, że powtórzyłeś już sobie totoż oraz tamtoż, jednak dalej uważasz, że jeszcze potrzebne Ci odświeżenie zawartości mózgoczerepu, więc możesz skorzystać z tej listy oraz uzupełniającej posłuchanki audio.
 |
| fragment zestawienia |
Poszerzona paczuszka zbiorcza zawiera dodatkowo różne formaty dystrubucyjne dla licznych popularnych programów memoryzacyjnych, a nawet klasyczne fiszki dwustronne.
Rekomenduję sobie oraz innym!
(Marcin Perliński)
"Martwy sezon" to legendarny radziecki dwuczęściowy czarno-biały film sensacyjno-szpiegowski z roku 1968, który moim skromnym zdaniem jest majstersztykiem operowania kamerą, światłem, cieniem oraz oczywiście i przede wszystkim grą aktorską.
Obecnie kino to kolor, HD, rozdzielczość 8k i lepsza, jednak rzadko osiąga się rezultaty porównywalne z tym, co uzyskano w dziele wyreżyserowanym przez Sawwę Kulisza.
Jedną z głównych ról w tym filmie o mały włos nie powierzono ... "Stirlitzowi", czyli Wiaczesławowi Tichonowowi (ostatecznie postać Ładejnikowa zagrał Donatas Banionis), a i drugą i moim zdaniem jeszcze lepszą grę zaprezentował Rołan Bykow, wcielający się w osobowość Sawuszkina.
Zwracam uwagę na fakt, że nawet Władimir Władimirowicz właśnie pod wpływem tego typu ówczesnych filmowych "superprodukcji" zdecydował się wstąpić do KGB (o czym wspomniał nawet udzielając obszernych wywiadów w ramach tworzenia naprawdę arcyciekawej książkowej biografii z początku roku 2000, czyli w momencie, kiedy akurat nie był jeszcze "pełnoprawnym" prezydentem), co by mogło świadczyć o tym, że film Kulisza uzyskał status niewątpliwie kultowy oraz światopoglądowotwórczy dla kilku pokoleń ludzi.
"Martwy sezon" to także wehikuł czasu, przenoszący nas do dawnego normalnego świata — przekonująco wiernie i realistycznie oddający atmosferę tamtych lat — i to mimo tego, że twórcy większość scen plenerowych nakręcili w Wilnie i Tallinnie, a nie na terenie zachodnioeuropejskim.
Na początku można zobaczyć wstęp, zrealizowany przez autentycznego asa wywiadu i superagenta radzieckiego Rudolfa Abla we własnej osobie, a sama fabuła bazuje na ... faktach autentycznych i jest zniekształconym odwołaniem odnoszącym się najprawdopodobniej do postaci profesora Richarda Kuhna.
Ostatnim i jak dla mnie przeważającym argumentem przekonującym do obejrzenia tegoż filmu jest możliwość podszlifowania języka, zwalczanego obecnie jakby zbyt przesadnie i nadzwyczaj intensywnie przez eurocymbałów oraz wszelkiej maści kundlowstwo.
Oryginalna wersja językowa filmu jest dostępna na przykład tutaj.
Zachęcam do podnoszenia własnych kompetencji językowych.
(Marcin Perliński)
O realnym "życiowym" wykorzystaniu wspomnianego w tytule niniejszego blogowpisu twierdzenia w celu wyznaczania kątów prostych w terenie była już mowa tutuż.
A dziś kolejna "wariacja na temat", przydatna na przykład w sytuacji, kiedy musimy przeciągnąć skośny kabel między domami położonymi przy rogu za zbiegu dwóch ulic i nie chcielibyśmy tegoż drogiego przewodu zakupić w ilości przesadnie zbyt dużej lub (co gorsze) stanowczo zbyt małej. Tak naprawdę to praktycznych zastosowań oraz scenariuszy może być bardzo wiele.
(Marcin Perliński)
Mam bardzo podobnie wyglądającą zapasową część, więc już od wielu lat się naprawdę mocno zastanawiałem, jak to kulturalnie wymienić. Pomysłów miałem kilka, ale to, co znalazłem dziś, przekonuje mnie najbardziej:
Człowiek się całe życie uczy ...
Polecam wszystkim!
(Marcin Perliński)
%201_001.png)
%201_002.png)
%202_001.png)
Sofcior działa na wszystkich "windach" od 95 wzwyż, a i pod Linuksem poprzez Wine można uruchomić, o ile nasze Wine jest faktycznie maksymalnie kompletne i skonfigurowane (wraz z GECKO/MONO) oraz skutecznie wysycone dodatkowymi bibliotekami uruchomieniowymi.
Eksport krzyżówek jest możliwy w postaci różnych formatów, a także jako wydruk. Ta ostatnia funkcja jest o tyle ciekawa, że jeżeli nasz system operacyjny posiada sterownik wirtualnej drukarki PDF (np. tenże oto), to będziemy mogli wynosić efekty naszej pracy także w postaci uniwersalnego sposobu dystrybucyjnego, jakim jest właśnie PDF.
Przypominam o bieżącym wykonywaniu kopii zapasowych, aby efekty naszej pracy nie poszły na marne (= program posiada taką funkcjonalność zarówno dla list słówek/haseł, jak i całych gotowych krzyżówek).
W opcjach programu możemy także zmienić nagłówki "Across" i "Down" na inne, czyli np. "waagerecht" i "senkrecht".
Nauczycielom języka niemieckiego przypominam, że "prawdziwe" niemieckie krzyżówki, publikowane np. w gazetach, nie posługują się znakami specjalnymi, czyli np. zamiast Ü powinniśmy (raczej) wstawiać UE itd.
Oprogramowanie bardzo stare, ale do dziś korzystam i polecam!
(Marcin Perliński)
czytaj także tutu
Grafikę umieszczam po to, aby np. uczący się do egzaminu z realioznawstwa na germanistyce jednym spojrzeniem oka ogarniali cały federalny podział administracyjny Niemiec.
(Marcin Perliński)
Robione typowym dedykowanym sofciorem (VYM).
Wersja PDF tutu.
Na fakultetach powtórzeniowych (np. przedmaturalnych) zawsze może się przydać.
(Marcin Perliński)
Legendarny mocarz radzieckiej/rosyjskiej "prostej konstruktorki" Władimir Timofiejewicz Poljakow (RA3AAE) totoż obkumał i w roku 1978 w grudniowym numerze miesięcznika "РАДИО" opublikował.
Pierwotne przeznaczenie do łączności kosmicznych poprzez satelity radioamatorskie, zakres odbioru dla wąskiego wycinka przeznaczonego właśnie dla łączności przez "sputniki" (przedział 300 kHz), modulacje CW oraz SSB, ale przy bardzo precyzyjnym wstrojeniu się, to i AM powinien (raczej i "od wielkiej biedy") iść bez większych gwizdów także przecież. Czułość na poziomie najlepszych gotowych "cywilnych" odbiorników fabrycznych, na 11 metrów też łatwo przerobić.
 |
| RA3AAE, fotka z roku 2024 |
Dobre rozwiązanie do przejęcia w całości lub w ramach wydłubywania "niektórości".
Za V1 raczej BF245 powinien podpasować (z grupy A najlepiej chyba, żeby się dren przy jak nasłabszych sygnałach otwierać zaczynał), a osobiście to bym 2SK104 wsadził, bo akurat jeszcze ich trochę w rupieciach posiadam, a one także się dość "nisko" zaczynają "odmykać", a i JFET-N wydłubany z mikrofonu elektretowego także by tu się nadał wręcz idealnie. Za V12 i V13 proponuję BC550C i BC560C. Reszta tranzystorów typu uniwersalnego. Typ diodek w mieszaczu nie jest krytyczny, bo wystarczą nawet i typowe impulsówki 1N4148. Zenerka na 8 ... 9 wolt. Sygnał audio wyprowadzamy na jakiś wzmacniacz głośnikowy lub na słuchawki (przynajmniej) średnioomowe. Antena 75 omów, czyli przez koncentryk telewizyjny też można podpinać. Zasilanie niskobrumowe, dobrze stabilizowane, układ w razie potrzeby ekranować i przegrodować (bo jak wszystko powyżej 10 MHz lubi mieć dużo masy RF).
Oblukaj se materiały źródłowe.
Polecam!
(Marcin Perliński)
... a i w ramach autodydaktycznych także można sensownie spożytkować.
Mapy myśli najłatwiej rysować kredą na tablicy (lub dedykowanym mazakiem na tej całej zasranej "nowoczesnej" białej tablicy suchościeralnej), ale istnieją również liczne specjalne programy komputerowe, które potrafią takie sprawy generować, a obraz można wyświetlić poprzez tzw. beamer (= projektor multimedialny) lub na stosownym monitorze, tablicy interaktywnej itp.
Kumatym rekomenduję!
(Marcin Perliński)
_001.png)
_001.png)
