poniedziałek, 31 stycznia 2022

Nyską na Saharę, skan z "Ekspresu Reporterów" 10/1979

Organizował toto uniwer w Gdańsku (studenci ostatniego roku ekonomiki produkcji; towarzyszył im dziennikarz, który to dokładnie, wręcz "aż do bólu", opisał – nawet się trochę dziwię, że im to cenzura tak lekko przepuściła).

Wakacje 1978 lub 1979 (to by trzeba dokładnie ustalić, bo z tekstu akurat jednoznacznie nie wynika). Normalny świat, normalne auto i normalni ludzie. Pojazd użyczony przez fabrykę: nowiutki, seryjny, pachnący i niemodyfikowany pod kątem ekspedycji (producent dorzucił jedynie całe mnóstwo części zamiennych – z zapasową skrzynią biegów włącznie, jednak te dodatki na szczęście okazały się właściwie niepotrzebne). Nyska bardzo dała radę. Dotarli do najgorętszego punktu Sahary. I wrócili do Polski. Bez klimy. Szacun.

 

plik tutu:

https://yadi.sk/i/jp3amSh_3NFfWY

Życzę miłej lektury!

Marcin Perliński