Dawna wiedza, dziś sporadycznie wykorzystywana w dobie "tanich jak barszcz" regulatorów LM317, LM78xx, TL431 itd.
opracowanie: tromil.pl |
opracowanie: profahmet |
Ale kiedy nie ma czegoś pod ręką, to wtedy stare "niemodne" pomysły nagle stają się potrzebne ...
W drugim projekcie są znacznie mocniejsze tranzystory, więc taka improwizowana zenerka jest odpowiednikiem "prawdziwej" nawet i np. kilkuwatowej, jednak kiedy większa potencjalna moc maksymalna nie jest potrzebna, to opornik oznaczony jako 0.5 W spokojnie może być bardziej uniwersalnego typu, np. 0.25 W.
Obu konceptów możemy używać jako samodzielnych niezależnych stabilizatorów napięcia z płynną regulacją jego wartości lub jako źródła napięcia odniesienia służącego do wysterowywania tranzystorów "słuszniejszej" mocy w mocniejszych zasilaczach stabilizowanych, czyli dokładnie tak samo, jak używa się diod Zenera.
Jeśli chciałbyś zbudować bardzo prosty klasyczny tranzystorowy zasilacz stabilizowany o obciążalności 200 miliamperów (np. do zasilania turystycznego odbiornika radiowego), to zajrzyj tutaj.
No i może jeszcze zaciekawi Cię poniższe ćwiczenie z czechosłowackiego zestawu politechnicznego:
Przeczytaj koniecznie, gdyż wiedza nie boli ...
(Marcin Perliński)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz