niedziela, 1 października 2023

Kwarcowy generator wzorcowy (tromil.pl)

źródło: tromil.pl

Zrobiłem se kilka lat temu, działa z kwarcami 3.5.., 4, 4.43 i 8 MHz bez problemu (z wszystkimi) oraz z niektórymi egzemplarzami 1 MHz, 2 MHz, 3 MHz, 8.86 MHz, 10 MHz oraz 11.15 MHz. Generalnie bardziej mu "smakują" markowe kwarce wysokie niż obecnie popularniejsze niskie. Kwarc 4 MHz wysoki markowy (np. Philipsa) pójdzie zawsze, ale w przypadku 10 kwarców 4 MHz współczesnych niskich około połowa z nich może już nie być tak łatwo oscylująca w tym układzie.

Pomyślnie wykorzystałem do pomiaru bardzo małych indukcyjności podłączając do kwarcu 4 MHz (od strony masy) cewkę 200 nH wynik wzrósł przykładowo z 3.99994 do 3.99996 (z kwarcem 8 MHz powinno być to jeszcze wyraźniejsze i z większą rozdzielczością; potrzebna f-miarka przynajmniej sześciocyfrowa).

JFETA-a dałem 2SK104.

No i cieszę się, że zrobiłem, bo można z tegoż czegoś korzystać jako z kalibratora, bo przecież generuje także harmoniczne, czyli pakując do tego np. kwarc 7.16 MHz na czwartej harmonice mamy 28.64 MHz, czyli można stroić odbiorniki dla krótkofalarskigo pasma 10-metrowego.

Eksperymentalnie w miejsce kwarcu wpierdyknąłem indukcyjność i nawet "zaśmignęło", czyli jako generator LC też może działać. Ot, taka ponadplanowa bonusowa ciekawostka.

Elektrolit oczywiście 100 mikrofaradów (µF).

Zasilacz stabilizowany zrychtowałem na 78L05 (od razu zamontowałem na tym samym deklu od konserwy, bo właśnie na czymś tak nietypowym budowałem generator). Dla spokojności dopierdyknąłem także diodę prostowniczą 1N4007, aby zabezpieczyć układ przed odwrotnym podłączeniem biegunów zasilania, choć zdaję się nie było to bezwzględnie konieczne.


(Marcin Perliński)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz