Od zawsze szczególnie podobały mi się konstrukcje, które po wykryciu jakiegoś bodźca uruchamiają układ wykonawczy i utrzymują jego działanie czy powiadamianie przez żądany czas.
Dziś jeden z najprostszych sposobów, o którym gimby w większości przypadków osobniczych raczej nie wiedzo, ichże nie znajo, nie rozumio i nie pojmujo, bo im szkoła o tym celowo nie powiedziała, bo nie chciała, bo taki jest plan. A ludzie tacy jak Aleksander Chwostow i jego najbliżsi mają własny proedukacyjny i względnie idealistyczny kontrplan.
Ogólna koncepcja takaż oto:
rysunek: Aleksander Chwostow z jutubnego kanału Юность Ру |
A poniżej modyfikacja zwiększająca pewność działania układu:
rysunek: Aleksander Chwostow z jutubnego kanału Юность Ру |
W powyższej modyfikacji opornik R2 spokojnie można pominąć (zastąpić przewodem), napięcie zmniejszyć z 6 V do 5 V, a pierwszy z lewej tranzystor dać z ciut większym wzmocnieniem (Aleksander Chwostow zapakował tamże МП16Б). Elektrolit dano o wartości 500 mikrofaradów. Taka modyfikacja okazała się wystarczająca (zamiast wcześniej zainstalowanego kondensatora 3300 mikrofaradów), ponieważ "chłopaki z leningradzkoj obłasti" wykorzystują tenże układ do zwierania styku "play" w odtwarzaczu MP3 funkcjonującym jako budzik muzyczny. Przekaźnik pozostał sześciowoltowy, ale można także wstawić pięciowoltowy.
Tranzystory germanowe PNP!!! Dioda germanówka, więc proponuję jakąś "szotką" zastąpić (np. BAT-85) lub wsadzić klasyczną impulsówkę 1N4148, kondensator elektrolityczny dać sto razy większy, czyli 3300 µF. Można też wpierdzielić mniejszego elektrolitka i podnieść wartość R1. Plus na dolnej szynie układu!!! Zasilanie 6 V (lub 5 V) i taki sam przekaźnik.
Układ jest podłączony do budzika, w którym odlutowano fabryczny buzzer czy głośniczek i kabelki wyprowadzono na zewnątrz. Na kabelkach tychże pojawia się napięcie około 0.2 V.
Układ niezmiernie ciekawy i potrzebny. Filmik oryginalny z ukazaniem działania tutaj, natomiast zapasowy backupek w tym zasobie.
A dla preferujących 555 podobnie działający układzik (Rudolf Graf oraz William Sheets):
opracowanie: Rudolf Graf oraz William Sheets |
(Marcin Perliński)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz