poniedziałek, 29 stycznia 2024

Mniej typowy nieskomplikowany prostownik do ładowania akumulatorów ołowiowych, układ ze "sprytną" automatyką napięciową (1974)

Dla eksperymentatorów i osobników ciekawych trochę już zapomnianej wiedzy elementarnej:

opracowanie pierwotne: Andrzej Sitnik ("Lamina", 1974), autor niniejszej wtórnej rekompilacji bliżej nieznany (inicjały A.C.)

Koncepcja powyższa sakrucko uproszczona (do tego stopnia, że jest aż piękna i genialna), jednak zawsze można to coś udoskonalić, zwłaszcza pod kątem antyzwarciowym

Gdyby były problemy z doborem napięcia progowego, to sugeruję skoncentrować się na diodzie D4 (dać dwie w szeregu, wymienić na szotkę wzgl. dwie) lub "podbić" napięciowo do góry zenerkę (D3) poprzez dodanie do szeregu zwykłej krzemówki lub szeregu krzemówek (odpowiednio spolaryzowanej/spolaryzowanych).

materiały źródłowe, dodatkowy aneks

Zachęcam do wykorzystania niniejszej koncepcji lub "pokopania" w zalinkowanych powyżej źródłach.


(Marcin Perliński)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz