sobota, 16 marca 2024

Zasilacz stabilizowany dwunapięciowy na dyskretach (Jura Jakimow z Irkucka, 2001)

źródło: "Радио" 5/2001

Trafo o odpowiednio dobranym napięciu oraz mocy wypluwczej, mostek na diodach prostowniczych (np. 4 x 1N4007), kondzior wygładzający (plus elektrolita łączymy wyjątkowo do masy zasilacza!!!) i dwa robione "na piechotę" stabilizatory. Zenerki dajemy np. na około 6 V oraz na mniej więcej 8 V (nie są to wartości krytyczne, bo i tak to sobie dokładnie ustawimy "peerkami"). Tranzystory mocy PNP, np. BD136 lub BD140, zaradiatorowane. Rezystory R1 oraz R2 półwatowe. Zasilacz ma plus na masie!!! 

Nadaje się toto jako podmoduł, np. do własnego wystrugu odbiorników radiowych, wymagających dwóch odrębnych niezależnych napięć stabilizowanych (5 oraz 9 woltów) nawet i o ciut konkretniejszym amperażu (np. od kilkudziesięciu do kilkuset miliamperów). Do każdej diody prostowniczej tworzącej mostek Graetza można równolegle dolutować kondensator o pojemności rzędu 22 ... 100 nF, dzięki czemu uzyskamy zasilanie mocno odbrumione, czyli nasze wzmacniacze audio czy radyjka raczej już nie będą upierdliwie "buczeć".

Wielu się pewnie zastanawia, po co komuś taki układ, skoro można zastosować popularne 7805 czy 7809 (względnie 78L05 czy 78L09)? Odpowiedź jest prosta! Po gotowe stabilizatory scalone trzeba się "kopnąć" do sklepu, a dyskrety można wydłubać nawet z archaicznych pięćdziesięcioletnich elektrośmieci, przy czym pozornie i rzekomo "trudno dostępne" zenerki dają się skutecznie zastąpić naprawdę na baaardzo wiele sposobów. 

Układ dysponuje elementarnym archaicznym, acz skutecznym, zabezpieczeniem antyzwarciowym, (= nadprądowym) w postaci odpowiednio dobranego (jednorazowego) szklanego rureczkowego bezpiecznika topikowego, przy czym nic nie stoi na przeszkodzie, aby zastosować współczesny wielorazowy bezpiecznik polimerowy.

Przerysuj do zeszytu! Zawsze się przyda!


(Marcin Perliński)


inna sprawdzona konstrukcja (jednonapięciowa), którą zrobiłem w dzieciństwie i polecam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz