czwartek, 2 listopada 2023

Takiej mocy powinna być klasyczna grzałkowa lutownica oporowa w zależności od typu wykonywanych prac

radziecka lutownica 27 V (60 W)

10 ... 20 wat --> lutowanie scalaków, drobnicy, taśm LED, elementów SMD

30 ... 40 wat --> większość prac radiotechnicznych, hobbystycznych, majsterkowiczowskich, konstruktorskich, naprawczych, montażowych, serwisowych, obsadzanie płytek drukowanych (PCB) elementami przewlekanymi (THT)

60 wat --> uniwersalny typ lutownicy

80 ... 100 wat --> lutowanie większych elementów, łączenie kabli energetycznych, instalacji elektrycznych, samochodowych, rolniczych, masywniejszych gniazd, styków, wtyków, wąsów, opraw oświetleniowych, cynowanie (zarabianie, pobielanie) końcówek kabli itp.

700 wat i więcej --> prace dekarskie, rynny, opierzenia, wiadra, miski, dzbany

Uwaga!!! Zdecydowanie odradzam kupowanie starych używanych wyeksploatowanych lutownic oraz "nowych" leżaków magazynowych sprzed np. 50 lat, w których połączenia konstantan-miedź, czyli te, gdzie sznur sieciowy łączy się z grzałką, są już zwietrzałe, wysokooporowe, niepewne, a opatulinowy sznur azbestowy otaczający grzałkę ewidentnie  rozsypuje się w proch. Lutownice grzałkowe (sieciowe) należy kupować nowe i korzystać z nich przez triakowy lub diodowy reduktor mocy (zmniejszenie do 50 ... 80 % wartości znamionowej).


(Marcin Perliński)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz