Polonia między Wielkimi Jeziorami trzymała się wtedy bardzo dobrze, bo tworzyła własne publikacje, agregujące np. w jednym woluminie potrawy polskie, europejskie, anglosaskie, indiańskie itd. itp.
okładka woluminu |
jeden z przepisów (jabłka w cieście) |
Wydali totoż bracia Worzałłowie w Stevens Point. Nie mam wątpliwości, że za publikacją stoją anonimowe kobiety, o których w książce się nie wspomina, a zasługują na to, żeby pamiętać o nich w pacierzu, bo przekazały swoją całą profesjonalną wiedzę ówczesnym oraz przyszłym pokoleniom.
pobierz/przejrzyj całość z zasobów kalifornijskich / zapasowy mirrorek "pedeefny"
(Marcin Perliński)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz