Rezonatory nasze dawne "ceradowskie" RF-01 czy RF-02 można zastąpić zagranicznymi ekwiwalentami (465 KHz), a kto ma odbiornik radiowy z "imperialistyczną" pośrednią 455 kHz, ten również może wykorzystać poniższy schemat, o ile posłuży się stosownym rezonatorem piezo ceramicznym 455 kHz.
Zaletą tego generatora jest przełącznik wstęgi (AM/USB/LSB), znacząco podnoszący komfort użytkowania.
opracowanie: Wiktor Chojnacki (SP5QU) |
Przypominam, że na rynku istnieje pewna (na szczęście nieliczna) część rezonatorów piezoceramicznych 465 kHz (455 kHz), głównie najtańszych trójnóżkowych filtrów p.cz. w topologii "piezo", które pracują na harmonicznej (tzw. overtonowe) i nie nadają się do użycia w niniejszym układzie, bo musielibyśmy do nich "doklejać" równoległy obwód rezonansowy LC, nastrojony na 465 kHz, aby zmusić taką piezoceramikę do poprawnej pracy.
pełny opis układu (skanowanie i oczyszczenie grafik: Roman, SP5LJ)
Weteranom polecam!
Bardziej początkującym natomiast rekomenduję takie oto rozwiązanie nie wymagające lutowania (sprawdza się w odbiornikach superheterodynowych z dowolną pośrednią).
A średnio zaawansowanym radiolutowaczom sugeruję wykonanie tego sprawdzonego układu (do odbiorników superheterodynowych z pośrednią 455 kHz, jednak można wstawić również rezonator 465 kHz, aby zdudniać pośrednią 465 kHz, a nawet spróbować "przeciągnąć" rezonator 455 kHz, np. trymerem lub odpowiednio dobranym kondensatorem stałym, aby dojść do 465 kHz).
Najbardziej zaawansowani, dysponujący stosowną wiedzą z zakresu indukcyjności, mogą wykonać analogiczne BFO w topologii LC (pracuje z dowolną pośrednią, o ile totoż poprawnie dostroimy).
(Marcin Perliński)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz