Mój Tato, Bronisław Perliński, fascynował się zawsze książką Jakuba Perelmana "Sztuczki, figle i zadania" (polskie wydanie z roku 1962). Ta pozycja ciągle gdzieś powinna być w ramach przepastnych zwałów książek, jakimi jest wypełniona nasza chata, ale że lenistwo okazało się silniejsze, to i szybko odnalazłem w Internecie jej rosyjskojęzyczny cyfrowy pierwowzór ("Занимательные задачи и опыты", 1959) i wykadrowałem właściwy obrazeczek:
... no i każdy właściciel ma swoją własną odrębną kłódkę i niezależny niepowtarzalny klucz |
Niby oczywiste ...
(Marcin Perliński)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz