inspiracja: ЭлектроХобби |
Reaguje na dotyk lub zbliżenie palca na odległość 3 milimetrów. Jest także w stanie wykryć np. wodę w plastikowej butelce, czyli typowa sensoryka pojemnościowa.
Modulik "sam z siebie" pobiera zaledwie kilka pojedynczych miliamperów. Ma bardzo wrażliwe na "upalenie" wyjście, więc nie zapomnij o rezystorze jednokiloomowym (= patrz schemat).
Do zwykłego wykorzystania wystarczy dodać tranzystor uniwersalnego typu (o polaryzacji NPN), jeden opornik oraz jeden rezystorek i diodę gasikową do przekaźnika z cewką 5 V. Zasilanie można pobrać z jakiejś starej ładowarki telefonu komórkowego.
Osoby bardziej doświadczone mogą zrezygnować z przekaźnika i posłużyć się układem na optotriaku oraz triaku lub wysterowywać obciążenie wprost z kolektora (jakiegoś bardziej "pancernego" tranzystora) czy nawet zrealizować zadanie przy wykorzystaniu tyrystora.
Za trzy złote to jak za darmo, więc polecam, natomiast ludziom ambitniejszym, którzy chcieliby zrealizować identycznie działającą konstrukcję w oparciu o tranzystory, mogę zarekomendować takie oto klasyczne rozwiązanie (flip-flop ON/OFF reagujący na dotknięcie pojedynczej blaszki).
(Marcin Perliński)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz