czwartek, 7 września 2023

Uproszczony sposób obliczania transformatorów sieciowych, czyli Pan Miecio Wargalla wyjaśnia (1965)

Na początek doprecyzowanie, aby nawet taki ślimok jak ja wiedział, co to jest ten cały przekrój środkowego słupka:

źródło: fonar.com.pl

No i sam materiał "mieciowy":

źródło: Mieczysław Wargalla "Młody radioamator" (1965), str. 274

Stare sprawdzone "analogowe patenty warsztatowe" znacznie przewyższają wszelkie akademickie bełkoty, ponieważ działają od ręki, zawsze i wszędzie.

Powyższość pochodzi jeszcze z epoki lampowej i nadaje się do trafek wypluwających z siebie do maksymalnie kilkuset wat, o ile zastosujemy odpowiednie średnice drutu nawojowego oraz sięgniemy po rdzeń transformatora o wystarczająco dużym przekroju. Metodologia niniejsza obowiązuje tylko i wyłącznie w odniesieniu do rdzeni klasycznych typu "E-I". Więcej szczegółów "wyjmiemy sobie" z poniższego materiału uzupełniającego, jakim posługują się profesjonalne zakłady produkujące oraz przewijające trafka sieciowe:

Materiał "mieciowy" korzysta ze stałej "60", bo w latach sześćdziesiątych dwudziestego wieku robiło się znacznie solidniejsze transformatory sieciowe, czyli kiedy nie szukano jeszcze "oszczędności za wszelką cenę". Obecnie niekoniecznie musimy się do tego stosować, ponieważ lakiery, jakimi powleka się druty nawojowe, mają nieco lepszą odporność termiczną, więc i stała "45" także będzie wystarczająca.

No i na koniec przypomnę zasadę, o którą pytano mnie jeszcze na egzaminie krótkofalarskim: Jeśli trafo ma działać przez całe dziesięciolecia w trybie 24/24 oraz 7x7 i z pełnym obciążeniem, to należy je dobrać z takim zapasem, aby śmigało "na pół gwizdka", czyli np. do zasilania panoramicznego odbiornika nasłuchowego na okręcie wojennym, działającego bez przerwy i pobierającego 10 wat, najlepiej sięgnąć po trafo "podwójne mocowo", czyli na przykład dwudziestowatowe.

Jeśli zamierzasz samodzielnie nawijać trafo na rdzeniu toroidalnym, to korzystasz z tego blogowpisku.

Polecam!

(Marcin Perliński)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz