Dla mnie istotną ciekawostką jest wzmianka o wakacyjnym schronisku młodzieżowym przy ulicy Mickiewicza ...
No i Rynek ciągle jako Plac Wolności, czyli solidaruchy-poststyropiany jeszcze się nie w pełni rozkręciły ...
Dla ludzi lubiących artefakty chyba nawet całkiem fajna sprawa.
(Marcin Perliński)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz